Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2006, 22:34   #13
Kelu
 
Reputacja: 1 Kelu ma wyłączoną reputację
- Cóż mogę rzec wielmożni panowie? Wiem zapewne nie więcej niż wy. Tak na prawdę pozostaje nam czekać na wielce wspaniałego gospodarza domu Bonehearta. A tym czasem można wypić toast za nasze nowe znajomści! - Zbrojny ujął w swą potężną dłoń kielich z winem i wypił do dna i uśmiechnął się, leczw tym uśmiechu było coś poważnego co mogło dać do myślenia ludziom tutaj zebranym...


- Cieszy mnie pańskie zainteresowanie Dorią, panie le Cosse - tutaj zwróciłem się bezpośrednio do inkwizytora - Rzeczywiście nasz doryjski ród już podupada, a tak na prawdę już upadł. Jednak wiara w to, że Doria kiedyś odżyje nadal pozostała w sercach wielkich wojów, za jakich ja nawet nie śmiem się uważać, chociaż poczucie tęsknoty za ojczyzną cały czas mnie ogarnia.
 
Kelu jest offline