Ja mogę przytaknąć prośbą Ratkina. Moja uwaga tyczy się tego, iż narracja MG jakoby próbuje łączyć klimat. Niestety klimatu łączyć się chyba nie da. Chyba. Najlepiej zastosować tajemnicę, a nie otwartość. W przygodzie prowadzonej Unioistą styl i język jest rzeczowy, często pełny nowomowy, doktryny, z elementami myślicielstwa i terminologi urzędowej, agenturalnej, wojskowej whateva etc. a dla Magów to najczęściej mistycyzm, bunt. Coś nieco odmiennego. Znaczy pewnie przylepiam gębę, no ale wiadomo o co chodzi. brzydkie słowo cross-over, troszkę krzywdzi i jednych i drugich.
ah, Osobiście wolę odpisy MG, niż krótka wzmianka o zajściach w Komentarzach, no ale w obecnej sytuacji jest zrozumiałe, że sytuacja niemal leży w naszych rękach. Ale wszelkie wątpliwości zadałem na PW i myślę, że z tym akurat problemu wielkiego nie będzie |