Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2009, 23:01   #28
Miriander
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
[EDIT]

Rozumiem, Ratkin, rzeczowo przedstawiłeś problem i błąd jest po mojej stronie: prośba jest po prostu o doprecyzowanie opisu, który wydaje się zbyt zdawkowy. Jak najbardziej, prośba do Narratora jest ok, szczególnie, że i inni współgracze mają ten problem. Pozdrawiam!


[/EDIT]

Mam nadzieję, że to nie doleje oliwy do ognia. I tak, najważniejsze: MG zawsze ma rację, jakby coś, to ja wam ukradłem percepcję

Może nie znam sytuacji, ale może wypowiem się tak tylko uprzedzając flamewara: popełniałem też kiedyś pewien błąd w odniesieniu do M:W - to prawda, że może on "zobaczyc wszystko" i "zrobic wszystko", ale podstawowa kwestia, to liczba sukcesów. Naprawdę, za pomocą Sił można wykryc pewne oczywiste rzeczy, ale by np. zobaczyc, a potem zinterpretowac dynamiczne wewnętrzne i zewnętrzne odkształcenia przy uderzeniu samochodu o cokolwiek i skorzystac na tym: ufff, niom....
Tak samo, jeśli istnieje jakaś zmarszczka czasu czy przestrzeni, jeśli jest mała i dobrze ukryta, Mag nie zauważy jej, będzie miał wgląd w przestrzeń do pewnego stopnia (tzn. będzie świadomy położenia istot i przedmiotów w pokoju, z dodatkowymi sukcesami dojdzie znajomośc ich wymiarów, bardzo dokładnego położenia, zwiększy się też możliwie obszar postrzegania)

W nMagu jest to osobno podzielone, gdy definiujesz, na co idą sukcesu: czy na siłę czaru, jego czas trwania, obszar...itp.

Myślę, że jeśli Mag czegoś nie jest świadomy i czegoś "nie zobaczy", to znaczy, że jego "oświecona wola" była za mało oświecona i napotkała na niezrozumiały element rzeczywistości, który w takim przypadku jest intepretowany zgodnie z paradygmatem. Jeśli Mag byłby świadomy problemu, tzn. wierzył, że mógł źle zinterpretowac rozkład sił wokół samochodu: to rzuca powtórnie z +1 do trudności, jak mu się powiedzie, to robi sobie facepalma i krzyczy "OMG! Przecież to oczywiste, że wzorce materii układają się bardziej regularnie i najpewniej to nie nie samochód, ale jakiś (ciach!) nosorożec! OMG, czas na Naukę!". A jeśli mu się nie powiedzie, to "Rotfl, dlaczego zastanawiam się, czy to samochód? Unik!"

Ale ten komentarz może byc nie na miejscu, nie znam dokładnie sytuacji... zwracam tylko uwagę, że trzeba wiedziec, że magowie też są elementami rzeczywistości i jeśli na ich zmysły działa jakaś magia statyczna albo cokolwiek innego, mogą to inaczej interpretowac (Hmm...czuję się źle, bo to pewnie pogoda, a wcale nie trucizna krążąca mi w żyłach która zmienia delikatnie moją percepcję i której się zupełnie nie spodziewałem w kebabie który kupiłem w ten uroczy wieczór po pracy )
 

Ostatnio edytowane przez Miriander : 13-05-2009 o 00:17.
Miriander jest offline