Wątek: Trudna Sprawa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-05-2009, 17:00   #193
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Nie była to odpowiedź jakiej spodziewał się elf. „ Piętnaście lat to szat czasu jak na człowieka. Musi wiedzieć wiele zarówno o swoim kulcie jak i innych sprawach. Przynajmniej będzie to można łatwo sprawdzić, gdyby oświadczył że jest kapłanem od roku , tak jakby to pasowało do ukrywającego się złodzieja wówczas mógłby zasłaniać się niewiedzą. Piętnaście lat ? To musi być już jakiegoś wyższego kręgu, powinien więc znać magię a nie wyglądało na to podczas walki…

-Którego kręgu jesteś kapłanem? Wybacz te pytania ale mam tyle wątpliwości, iż nie sposób mi z Tobą współpracować dopóki ich nie rozwieję.
- Potrafisz rzucać czary?


Gdy usłyszał odpowiedzi zadał jeszcze jedno pytanie.

- A ... co robiłeś zanim trafiłeś do świątyni?

"Sprawdzić jego piętnaście lat pobytu w klasztorze to będzie pestka w porównaniu z grzebaniem się w tym kim był wcześniej, bo przecież moje wątpliwości wynikają z tego iż nie wygląda mi on na kapłana a nie z tego, że przez piętnaście lat udawał iż nim był"

Elf cały czas brał poprawkę na to iż może być oszukiwany, małe wewnętrzne śledztwo mogło usunąć wszelkie wątpliwości, kłamstwa bowiem nie sposób utrzymać przez dłuższy czas, prawda i tak wyjdzie na jaw. Jeśli kapłan nie był kapłanem to musiał się nieźle pilnować przebywając w towarzystwie maga cienia. Magowie z tego kolegium są zwykle paranoikami doszukującymi się spisku wszędzie. Elf też brał na to poprawkę iż może być nadpodejrzliwy, ale wolał zachować swoją paranoję i żyć niż dać się zaskoczyć.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 16-05-2009 o 17:07.
Eliasz jest offline