Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2009, 19:57   #15
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Tia... no i tu wychodzi pierwsza różnica pomiędzy pbf-em a grą na żywo, gdyż w definicję pbf wpisuje się niemal przedłużanie rozgrywki i szerokie opisy cofające akcję godziny, czy wręcz dni, wstecz.

Gdybyśmy chcieli, żebyście się poznali przy zatrudnianiu a potem opisywali każdy kolejny dzień wędrówki, to byśmy zaczęli rozgrywkę w mieście, a wstępniak trwałby ze dwa miesiace. Postanowiliśmy jednak wybrać drogę na skróty i dać Wam pole do popisu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przez minione 5 dni podróży bohaterowie nie byli zakneblowani i jakieś interakcje mieli. Od tego właśnie macie swoje GG. Wstępnie podzieliliśmy Was na grupki mające określone fukcje w karawanie i od tego możecie wyjść. A jesli ktoś faktycznie milczał jak głaz, to nic nie stoi na przeszkodzie, by przywiązał konia pod wiatą i poszedł coś zjeść.

Twoj pomysł Tenar jest dobry (jeśli dobrze zrozumiałam i chcesz, by w komentarze wrzucić krótki opis Waszych postaci) i można go zastosować jeśli wszyscy się zgodzą. Pamiętajcie natomiast, że w naszej użyliśmy bardzo stereotypowego rozpoczęcia sesji i rzadko będziecie mieć luksus poznania postaci współgraczy przed rozpoczęciem akcji.

Tabaso, a kto Ci powiedział, że mamy taki sam styl prowadzenia jak Twój poprzedni MG? Ta sesja to ma być nauka, a my zaczęliśmy od trudniejszego (i wbrew pozorom dośc popularnego) wariantu, czyli stawiania na kreatywnośc graczy. Widzieliśmy Wasze karty i wiemy do czego jesteście zdolni. Jeśli ten styl nie wypali to poprowadzimy Was za rączkę i tyle, a w opisach będą nawet gatunki trawy na łące i ilość dżdżownic w glebie (choć tego ostatniego wolelibyśmy uniknąć ).

Poza tym napisałam wyraźnie: jeśli ktoś chce może opisać co się dzieje po wkroczeniu do wioski - zwłaszcza, że dochodzicie bezpośrednio do karczmy. Nie nakazujemy cofania się w czasie, nikt nie zmusza Waszych postaci do rozglądania się wokoło. Może niektórym graczom dowolność działania własnie spasuje, zobaczymy. Jeśli posypie się dalsza krytyka zmienimy nastawienie.

S.&w.
 
Sayane jest offline