Sayane

Jak zapewne zauważyliście (z lekkim poślizgiem, ale) otworzyliśmy sesję (o nieco patetycznym tytule), dlatego chcielibyśmy zamieścić też w komentarzach kilka łopatologicznych uwag szkoleniowych.

Osoby które jeszcze tego nie zrobiły prosimy o przysłanie obrazków swoich postaci.

Zgodnie z zapowiedzią macie tydzień na napisanie swoich postów (w dowolnej ilości).

Link do sesji:
http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/7432-d-and-d-opowiesci-z-krolestwa-pieciu-miast.html



UWAGI:

Pierwszy post:

Standardem w pierwszym poście pisanym przez gracza jest opis jego postaci: czyli jej wyglądu (jeśli macie obrazek większy niż sam awatar, również można go wkleić). Rzecz jasna nadmiar szczęścia stanowi awatar idealnie ukazujący wymarzonego przez nas bohatera, dlatego warto dodać kilka słów od siebie - także tych dotyczących odbioru bohatera przez inne postacie na pierwszy rzut oka. Np.: "Nisko osadzone, krzaczaste brwi Axiela nadawały mu ponury, groźny wygląd; damom o słabych nerwach zdawał się być on stale zagniewanym".

Pierwszy post MG został napisany w (mam nadzieję) bardzo ogólnej formie, wraz z otwartym zakończeniem. Dajemy Wam tu pole do popisu. Możecie stworzyć wieś niemal od podstaw (proszę zwracać uwagę na posty innych graczy, by wzajemnie sobie nie przeczyć!), zarówno w kwestii zabudowy, jak i tworzenia NPCów. Pamiętajcie jednak, że postacie potencjalnie ważne, takie jak kapłan czy burmistrz nie leżą już w gestii graczy.

Proszę zauważyć, że w ostatnim akapicie napisałam: "[...] powoli wyłania się niewielka wioska [...]" oraz "[...] Każdy krok przybliża Was do miejsca, gdzie wreszcie będziecie mogli zjeść solidny posiłek [...]". Innymi słowy macie tu dwie opcje: możecie opisać co działo się z Waszymi postaciami do czasu przybycia do wioski, a także opisać to, co dzieje się po wkroczeniu karawany do wsi/karczmy. Zresztą w większości przypadków istnieje opcja "cofnięcia opisu w czasie", by nadgonić niezbędny skrót MG (proszę mieć to na uwadze). Tu zaznaczyłam fakt rozciągłości w czasie (mam nadzieję, że) wyraźnie.
Innymi słowy macie teraz okazję (choć oczywiście nie obligatoryjną) opisać swoją podróż z kupiecką karawaną oraz zadzierzgnąć ewentualne znajomości z innymi bohaterami oraz NPCami podróżującymi z Wami. Rzecz jasna możecie zrobić to również w karczmie. Itp., itd. - jest to jedynie nasza sugestia co do możliwości - działania Waszych postaci ogranicza teraz jedynie Wasza własna wyobraźnia oraz zdrowy rozsądek.

Gwoli ścisłości: z karawaną podróżujecie ok. pięciu dni, do celu pozostało Wam jakieś dziesięć. Wioska, do której dotarliście jest zapadłą dziurą, zaledwie kropką na mapie, utrzymującą się z rolnictwa i rybołówstwa. Cudów się tam więc nie spodziewajcie - dostaniecie jeść, pić, ale na ciepłą kąpiel czy dobre wino nie ma co liczyć - zresztą i tak Was nie stać. Uwaga zwłaszcza do tych, co by chcieli kąpiel w pianie czy puchowe piernaty (i nie jest to niestety aluzja do Pań).

Zapraszamy i powodzenia

 

Emma

Zdjęcie przedstawiające moją postać zostało wysłane na podane adresy e-mailowe obu MG

 

__________________
'Poświęcenie trwania w kłamstwie.
Wszystko się kończy
Wkrótce zrozumiesz
Że byliśmy poza czasem'

Tenar

Trudno napisać pierwszy post nie mając żadnych informacji o innych postaciach. To dobry wariant wtedy, kiedy zdecydujemy się na opisywanie kolejno w trzech bazowych postach:

1. Przyjęcie do karawany.
2. 5-dniowa podróż.
3. Przyjazd do wioski.

Imo to niepotrzebnie rozciągnie rozgrywkę. Dlatego proponuję wysłanie w tym temacie b. krótkiego zarysu postaci. Mam na myśli wygląd i ogólne zachowanie podczas pierwszych dni podróży.

Czekam na Wasze zdanie.

 

Tabasa

Jeśli o mnie chodzi to pierwszy post MG zupełnie nie dał mi 'weny' na napisanie własnego. Nawet nie potrafię się zmusić żeby cokolwiek napisać, gdy MG odwalili to na 'pałę'. Więc poczekam na pozostałych i może sama coś spłodzę... jakoś nie sądziłam, że grając będę musiała odwalać robotę za MG pisząc eseje na 15 stron o tym, co się dzieje w wiosce. Jak dla mnie to właśnie MG powinni to opisać, a my skupić się na grze i tym co robimy, a nie opisywać, że karczmarzem jest rudobrody krasnolud... Jakoś wolę sesję RyldArgitha, przynajmniej się przykłada...

Poza tym 161 luknięć w posta a zero odpisów Graczy mówi samo za siebie ...

 

Sayane

Tia... no i tu wychodzi pierwsza różnica pomiędzy pbf-em a grą na żywo, gdyż w definicję pbf wpisuje się niemal przedłużanie rozgrywki i szerokie opisy cofające akcję godziny, czy wręcz dni, wstecz.

Gdybyśmy chcieli, żebyście się poznali przy zatrudnianiu a potem opisywali każdy kolejny dzień wędrówki, to byśmy zaczęli rozgrywkę w mieście, a wstępniak trwałby ze dwa miesiace. Postanowiliśmy jednak wybrać drogę na skróty i dać Wam pole do popisu. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przez minione 5 dni podróży bohaterowie nie byli zakneblowani i jakieś interakcje mieli. Od tego właśnie macie swoje GG. Wstępnie podzieliliśmy Was na grupki mające określone fukcje w karawanie i od tego możecie wyjść. A jesli ktoś faktycznie milczał jak głaz, to nic nie stoi na przeszkodzie, by przywiązał konia pod wiatą i poszedł coś zjeść.

Twoj pomysł Tenar jest dobry (jeśli dobrze zrozumiałam i chcesz, by w komentarze wrzucić krótki opis Waszych postaci) i można go zastosować jeśli wszyscy się zgodzą. Pamiętajcie natomiast, że w naszej użyliśmy bardzo stereotypowego rozpoczęcia sesji i rzadko będziecie mieć luksus poznania postaci współgraczy przed rozpoczęciem akcji.

Tabaso, a kto Ci powiedział, że mamy taki sam styl prowadzenia jak Twój poprzedni MG? Ta sesja to ma być nauka, a my zaczęliśmy od trudniejszego (i wbrew pozorom dośc popularnego) wariantu, czyli stawiania na kreatywnośc graczy. Widzieliśmy Wasze karty i wiemy do czego jesteście zdolni. Jeśli ten styl nie wypali to poprowadzimy Was za rączkę i tyle, a w opisach będą nawet gatunki trawy na łące i ilość dżdżownic w glebie (choć tego ostatniego wolelibyśmy uniknąć ).

Poza tym napisałam wyraźnie: jeśli ktoś chce może opisać co się dzieje po wkroczeniu do wioski - zwłaszcza, że dochodzicie bezpośrednio do karczmy. Nie nakazujemy cofania się w czasie, nikt nie zmusza Waszych postaci do rozglądania się wokoło. Może niektórym graczom dowolność działania własnie spasuje, zobaczymy. Jeśli posypie się dalsza krytyka zmienimy nastawienie.

S.&w.

 

Kenshi

Hmmm... nie gram, ale przeczytałem początek i nasuwa mi się jedno spostrzeżenie... To jest sesja dla początkujących, tak? Więc dlaczego każecie graczom opisywać rzeczywistość dokoła? Zgadzam się z Tabasą, od tego są MG, a Wy chyba chcecie żeby gracze odwalali za Was robotę. Swoją drogą intro do sesji jest słabe i jeśli bym się dostał, to nie chciało by mi się grać. No ale to sesja dla początkujących, więc można pisać na odwal się .

Pozdrawiam 'wybitnych' MG (ciekawe za co macie tyle punktów reputacji... ).

 

Tenar

Auć.

Tabasa: Moim zdaniem niesłusznie oskarżasz MG. Ten wstępniak nie powstał dlatego, bo MG nie mieli weny. Po prostu to nieistotne dla właściwej przygody.

Poza tym mi to daje przestrzeń do rozwinięcia skrzydeł. Lubię kreować w pewnym stopniu świat. Pewnym stopniu - bo tu też są ograniczenia.

EDYCJA:

Nie rozumiem co Kenshi robisz w tym temacie. To sprawa MG i graczy. A Ty nie grasz.

 

Sayane

Drogi Kenshi, to się nazywa "współtworzenie świata". A do sesji typu "wynieś, przynieś, pozamiataj" nie potrzeba żadnego treningu, więc nie ma powodu jej tworzyć.

Widziałam taką sesję z mocnym intrem - na szubienicy. O ile pamiętam miała 4 strony...

 

Tenar

Tak Sayane. Miałam na myśli opis postaci. Wszelkie rozmowy i konkretne działania każdy ustali sobie sam lub wspólnie z wybranym graczem na gg.

 

Kenshi

Nie muszę grać, żeby móc komentować, jeśli czytam - to po pierwsze, Tenar. A druga rzecz, Sayane - nie każda sesja w której Gracze nie muszą współtworzyć świata w 90% (co jak dla mnie jest wyręczaniem MG z ich roboty) okazuje się być sesją typu "przynieś, wynieś, pozamiataj". I sama dobrze to wiesz - to zależy tylko od MG i pomysłu na sesję . Jest wiele przykładów na tym forum potwierdzającym moje słowa... No ale jak ktoś chce się uważać za mentora i mastera grania na forum, to już inna sprawa .