Drogi Kenshi, to się nazywa "współtworzenie świata". A do sesji typu "wynieś, przynieś, pozamiataj" nie potrzeba żadnego treningu, więc nie ma powodu jej tworzyć.
Widziałam taką sesję z mocnym intrem - na szubienicy. O ile pamiętam miała 4 strony...
Ostatnio edytowane przez Sayane : 22-05-2009 o 20:03.
|