Nie w tym rzecz, istniały państwa, które byly baaardzo sfanatyzowane, ale knajpy i panie zawodowe zawsze były. To niestety (czy stety) pewna potrzeba społeczna. Podałem przykład Rzymu, nie dlatego, że tam papież, a dlatego, że bardzo religijne państwo i co z tego?
Ale zapytam inaczej, w Karze nie ma alkoholu, knajp etc.?
Pozdr |