Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2009, 21:56   #119
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Niaa poruszała się otępiała niczym świeżo wybudzona ze snu... a może wciąż pozostając w jego ciełyych objęciach? Otoczenie było takie... nierzeczywiste. Choć widziała wszystko, słyszała wszystko, to od świata odgradzała ją jakaś dziwna, nieprzenikniona bariera. Nawet lekkie ukłucie zazdrości przy aż nadto wylewnej konfrontacji Jestem z Obdarzoną było cieniem uczucia, którego winna doświadczyć.

Szła za innymi, robiła to, co pozostali niewiele rozumiejąc z sytuacji. Miała świadomość, że nowi towarzysze...ba, nowy świat, w którym się znalazła – powinny ją zaciekawić, jednak... było jej wszystko jedno. Jakby jakaś część osobowości kocicy przepadła, jakby... ktoś obciął jej najpiękniejszą i najcudowniejszą część ciała – ogonek.
Ponieważ jednak drgająca nerwowo kita była na swoim miejscu, Niaa nie czuła powodów do zdenerwowania. Dopiero zmiana atmosfery w pomieszczeniu, do którego doprowadził podróżników karzeł, sprawiła, że kocica zaczęła próbować ogarnąć sytuacje.

Widząc, jak pan Jołki-Połki zabiera Karolinkę, zdawała sobie sprawę z faktu, że nie powinna się na to godzić. Sierść na grzbiecie zjeżyła się, lecz zanim Niaa zebrała się w sobie, drzwi ponownie się zamknęły. Powstały mętlik w głowie stworzenia i wątpliwości, o dziwo, wyraził jeden z nowoprzybyłych.

- Co to wszystko ma znaczyć?! - jego zadziwiająco donośny krzyk, odbijał się od ścian niczym seria pocisków.
- Czego właściwie oczekuje się ode mnie i kim wy do jasnej cholery jesteście?

- Ja jestem Niaa.
– kiedy wypowiadała te słowa, jakby sama przekonywała się o tym, kim faktycznie jest. Powoli jej wielkie, zdziwione oczy zaczęły nabierać cienia inteligencji – Tylko Niaa niewiele wie. Niaa się sama pogubiła. Ale Niaa by chciała uratować dziewczynkę, bo Niaa pamięta, że dziewczynka ważna dla świata. Wielu, wielu światów. Niaa i pozostali mają ratować światy, bo... umieranie światów jest złe! A czy pan poważny jest zły czy dobry? – spojrzała oceniająco na Mercuriusa, po czym przeniosła wzrok na Jestem Bo to coś, to na pewno jest głupie, o! - rzekła kocica, po czym demonstracyjnie pokazała ozorek awatarowi ewolucji – Blee!
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline