Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2009, 22:51   #53
Vermillion
 
Reputacja: 1 Vermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znany
Czochrając przetłuszczone kędzieżawe kudły, rozmyśliwał szewczyk nad tym, czemuż to Pan wielki, uczony niechybnie wiecej niż on sam nie pokłada wiary w słowo pisane.
Co racja jednak , to racja - łycer na wojennej sztuce więcej uczony, forteli pewnie też bez liku zna.
Niech więc on działa mądrze, po rycersku, a ja sobie pokombinuję wedle własnej ochoty. Ślepaka ni ma bestia, to trza mu zajść z owej strony.
Wody by mu napompować...ale jak? Ot pomyślimy.

Zaczął przypominać sobie najmocniejszy ścieg podwójnie krzyżowy, dzięki któremu mocne szwy uczynić by mógł. Załatawszy tak baranka wypełnionego wodą, można by taki balonik wpuścić w paszczę bestii, palenisko wygasić, a wtedy fortele rycerskie na pewno łatwiej i żywota i łba sięgną.

Krawczyk zwrócił się więc do zgromadzonych:

- Witaj wesoła przygodo. Na pohybel bestyji zbierzmy się w drogę jak najrychlej. Dla wspomożenia wyprawy potrzebuję jedynie 2 dukaty, które oddam z mej części łupu ze skarbca smoczego, na niezbędne powodzeniu zakupy. Niech nas los prowadzi ku wielkiej wygranej. Chodźmy szybko!


Zaczyna zgarniać resztki ze stołu do przewieszonej przez ramię torby, nie zwracając uwagi na kpiące spojrzenia. Nie czas tracić siły na mówienia o wymyślaniu forteli, a czas je wymyślić, dodał z prostodusznym uśmieszkiem do siebie samego w myślach.

- Kto pożyczy mi 2 sztuki złota? Solennie obiecuję zwrot, jakem członek cechu o nieposzlakowanej opinii, bez zaległych składek nawet!


Okrasił dla dodania mocy wypowiedź uśmiechem niemal rozbrajającym, bo tak ordynarnie przymilnym, że nie sposób było zgniewać się na niebożątko.
 
Vermillion jest offline