Wątek: V for Vendetta
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2009, 11:00   #9
Raincaller
 
Raincaller's Avatar
 
Reputacja: 1 Raincaller nie jest za bardzo znanyRaincaller nie jest za bardzo znanyRaincaller nie jest za bardzo znanyRaincaller nie jest za bardzo znany
Zachęcony tym tematem zaopatrzyłem się w w/w film, który jakimś dziwnym trafem mi umknął (a może nie umknął? w dobie żałosnych ekranizacji komiksów wystrzegam się takich filmów )

Wykonanie nie budzi żadnych zastrzeżeń, widać, że unikano durnych wpadek i chociaż kilka spornych kwestii przedostało się do obrazu, to jednak nie maja jakiegoś przesadnie negatywnego wpływy na całokształt. Aktorzy też zostali dobrani całkiem dobrze, chociaż głównego bohatera należy rozliczać jedynie za głos... (ciekawy pomysł zastąpienia typowego grubego charczenia wydobywającego się spod maski, z jakim mamy do czynienia w tego typu filmach o mścicielach) Film posiada pewien przekaz co jest jedną z największych (jeśli nie największą) jego zaletą - w pewnym momencie, poprzez przesadną rozlazłość akcji i porzucenie pewnych wątków, wydaję się on jednak zanikać. Powraca w asyście podniosłej muzyki na końcu filmu i być może nie każdego potrafi poruszyć... jak na przykład mnie.

Film skradł mi 2 godziny wczorajszego wieczorka i nie żałuje poświęconego mu czasu. Jednakże za żadne skarby nie nazwałbym tego filmu wybitnym... nie ciągnie mnie do powtórnego obejrzenia, co obniża ocenę o kolejny stopień. Kolejny nie wykorzystany potencjał wspaniałego komiksu... dla mnie na 6-7/10.
Postawiłem jednak 7 za wylewającą się z ekranu słodycz a'la panna Portman (jak Kutak słusznie zauważył - strój uczennicy dopełnia artystycznego przekazu )
 
__________________
"Tylko silni potrafią bez obawy śmiać się ze swoich słabostek." - W.Grzeszczyk
Raincaller jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem