Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2009, 15:50   #2
Pisior
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Podchodzi do dwójki pilotów, bierze mapę z pulpitu i zaczyna z nimi krótką rozmowę, zadając kilka prostych pytań, pokazując na mapę.

Do Arsene
-dobra chłopaki dowództwo powiedziało że ja tu dowodzę więc plan jest taki: zrzucasz całą bandę na linie na polanę, w lesie, byleśmy mieli jakąś osłonę i byle szybko. Czy któryś z was latał już nad tym rejonem? Połączcie mnie z dowództwem i dajcie mi znać jak uzyskamy połączenie a potem wejdziemy w czerwoną strefę. Aha, jeszcze jedno, dowództwo trochę nas olało więc trochę ogolimy wasz helikopter, nie macie nic przeciwko co?

Wkłada mapę do plecaka, odwraca się do zespołu, przypina sobie srebrne skrzydełka do klapy i mamrocze
-nie wiem co robię z z plakietką Rangersa na ramieniu, ja jestem spadochroniarzem
patrzy na zespół

Do całego zespołu
-dobrze dziewczynki, jestem sierżant Cliff Rogers, z 1 batalionu specjalnego 82. Nie wiem czemu mam wami dowodzić, ale nie chcę tego żałować. Mam kilka pytań, po broni już poznałem kto się czym zajmuje, jednak chciałbym wiedzieć kto gdzie służył i czy był kiedyś w Afganistanie zanim wujek Sam zebrał tą ekipę i wysłał nas tutaj. Podajcie swoje stopnie, chociaż nie liczcie że będę mówił sir do każdego z większą ilością belek. Od dzisiaj choćbyś był generałem masz słuchać co mówię, wierz mi, to uratuje twój tyłek.
 

Ostatnio edytowane przez Pisior : 27-05-2009 o 19:12. Powód: literówki