Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2009, 17:12   #6
Pisior
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Uśmiecha się równie szyderczo, mocno akcentując stopień.

Do Evansa
-Dokładnie poruczniku, a poważnie to ktoś musi dowodzić szturmowcami kiedy ja i Ruski będziemy was osłaniać, dlatego chcąc nie chcą zostajesz zastępcą dowódcy.

Powoli kończy nakładanie kamuflażu i siada w otwartych drzwiach maszyny

Do Evansa
-jesteś pilotem tak? pracowałeś kiedyś ze spadochroniarzami? i skąd ta wielka blizna? Pewnie z walki, widzę baretkę po purpurowym sercu, wiesz, też mam taką, chociaż oddałbym wszystkie, żeby nie mieć tej. W ogóle jest ogromna, urwało Ci głowę a potem ją przyszyli?
 

Ostatnio edytowane przez Pisior : 27-05-2009 o 19:16.