[Haha teksty iście krasnoludzkie
dobre to. Zalukowi przypominam o obowiązku prezentacji swojej postaci w temacie [komentarze] Aphalon]
Tavrus Krasnolud staje odważnie na szeroko rozstawionych nogach, unosząc lekko swój oręż i przygotowany na zbliżającego się jaszczuroluda, podczas gdy Bast zręcznie wspiął się na drzewo, widząc z góry dobrze całą sytuację, w tym dochodzącego w oddali jeszcze jednego jaszczuroluda, który jakby czaił się... po chwili chowa się w krzakach nieopodal. Te gady widocznie nie są półgłówkami, przez całe życia mieszkają w lasach i widocznie mają swoje sposoby partyzanckiej walki dawno wypracowane.
Wasz widok nie robi na nich wrażenia - jaszczuroludy w Aphalonie to nie ułomki, i zapowiada się na ciężką walkę, w której każdy może zginąć... Co robi reszta?