Śmigłowiec leciał już kilkanaście minut. W tym czasie załoga zdążyła wyciągnąć i wymontować wszystko, co tylko mogło się przydać. Na pokładzie znaleziono cztery race, dwie liny, trzy latarki i granat odłamkowy (zapewne pozostałość po poprzedniej misji).
Podczas kłótni między Belikovem, a Evansem doszło do bójki. Evans wymierzył dwa silne ciosy prosto w twarz Belikova. Ten mało co nie spadł z fotela na którym teraz siedział. - Udało nam się nawiązać łączność! - dobiegł głos z kabiny pilotów, a Rogers natychmiast dobiegł do radia. Rozmowa trwała przez kilka chwil. W tym czasie nie wydarzyło się nic szczególnego.
Podróż powinna trwać jeszcze kilka minut. Helikopter wleciał już do strefy podwyższonego ryzyka, gdzie istnieje spora możliwość zestrzelenia. |