"Odradzam ? ODRADZAM ?! Za kogo on mnie ma ?!", zahuczał w myślach Pred.
- Jakie obiekty cywilne ?! Te promy mogą przenosić materiały z fabryki albo co gorsza mobile. Nie możemy pozwolić im uciec ! - ryknął kapitan Niebieskich. W tej wojnie, nie było cywilów, a jedynie przeciwnicy bądź sojusznicy - Niebieska Trzy, zdejmij te promy !
Richard wiedział, że kto jak kto, ale Wolfie na pewno nie będzie miała problemu z trafieniem. I był święcie przekonany, że jako jedyna z oddziału nie zakwestionuje jego rozkazu. |