Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2009, 17:28   #10
SirHubi
 
SirHubi's Avatar
 
Reputacja: 1 SirHubi nie jest za bardzo znanySirHubi nie jest za bardzo znanySirHubi nie jest za bardzo znanySirHubi nie jest za bardzo znany
Brom nic ciekawego nie znalazł w sali.Suigetsu odsunął kamień ryglujący drwi i kopniakiem je otworzył. Spodziewał się orków. Pomylił się. Były tam tylko dwa trupy orków na drugim końcu komory i jeden, potężny rah.Rah to przerośnięta, masywna wersja szablozęba. Kły 40cm każdy, a pazury "zaledwie" 10cm każdy. Muskularne, kocie ciało i coś w rodzaju "brody pod żuchwą. Czerwony grzbiet, a biały brzuch. Cztery, potężne łapy. W pozycji na czterech łapach rah mierzył około 170cm wysokości Czerwonawe kocisko żerowało na trupach orków. Kałuże krwi zostały rozbryzgane po całej sali.

RAH

To się działo w tej komorze z wielkim kryształem na suficie. Na ziemi leżały liście które niewiadomo skąd się wzięły, po bokach błyszczały się piękne skały tworzące okrągłą komnatę. Po środku Było małe żródełko, którego wcześniej nikt nie zauważył Topory orków leżały tuż pod stopami bohaterów. W komorze światło załamywało się na krysztale i wodzie tworząc efekt "dyskoteki", tylko trochę niebezpiecznej z powodu raha i kałuż, lub jak wolicie plam śliskiej krwi orków.
-Co robimy?- zapytał się szeptem Brom.
 
__________________
Kill, Kill, and Kill divided by Kill means kill killed by kill equals big kill.

Ostatnio edytowane przez SirHubi : 03-06-2009 o 17:33.
SirHubi jest offline