Bestie okazały się sprytniejsze niż Ethan przewidział. Jednego ze ścigaczy udało mu się załatwić ogniem i bełtami z kuszy, ale drugi ominął płomienie wczepiając się pazurami w ściany i sufit. Potwór szybko znalazł się przy rycerzu i wytrącił mu kuszę z rąk. Ethan odskoczył od przeciwnika i błyskawicznie dobył miecz, jednocześnie modląc się w duchu:
"Cromagu pozwól mi szybko pokonać tę bestię zanim ogień pochłonie mnie i moich towarzyszy." MacBright wyczekał moment w którym potwór zaatakuje i wyprowadził dwa szybkie cięcia, starając się trafić w ciało nie osłonięte specyficzną zbroją. |