Oj Macharius widzę, że masz brzydką formę pisania postów cytując wszystko. Oko za oko.
Cytat:
Przyśpiesza, prawda. Ciekawsze, może i też prawda, raczej zależy od upodobań. Realistyczne? W żadnym wypadku. Kostkowana walka jest bardziej realistyczna ponieważ mamy element kompletnej losowości.
|
Oho, ale mam fajny wynik, dodam jeszcze +7 do siły i mam tego smoczka w garści, ahoj panowie ubiliśmy go czterema strzałami co za szczęście.
Cytat:
A przepraszam, korzystając z kości to nie masz prawa dokonywać opisu? Zabrania ktoś?
|
W sesjach nie-online niektóre osoby zapominają o włączeniu opisu, gdyż za bardzo cieszą się wynikiem kości.
Cytat:
0_o nie rozumiem cię człowieku. Korzystanie ze statystyk i kości zabrania ci tworzenia historii i charakteru postaci?
|
Tego nie powiedziałem. Człowieku....
To już było z innej beczki, po prostu skrytykowałem ludzi z nudów co nie chcą włączać historii swojej postaci a tworzą postacie tylko po to by mieć fajne bonusiki.
Cytat:
Że he? Nie musi się wysilać? Czy ty naprawdę twierdzisz że korzystanie z kości zabrania tworzenia rozbudowanego tła fabularnego i opisów?
|
Absolutnie nie chodzi mi o tło fabularne, nie w tym przypadku Panie Machariusie. Chodzi mi o ułatwienie jakie za sobą niesie owo rzucanie kostką.
Nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę PowerGammerem. Sesja storytelling często mają miejsce nawet w jednej lokacji np. w zamtuzie, gdzie postacie zamiast walczyć rozmawiają. Nie mówię, że takich nie ma w zwykłych grach opartych na mechanice ale spójrzmy prawdzie w oczy, Storytelling jest wręcz stworzony dla takich sesji.
Cytat:
A używając kości to nie musi myśleć, wystarczy że sobie pokula i będzie liczył na łut szczęścia?
|
Dokładnie, pokula i pododaje bonusiki. No i co najwyżej zapisze sobie na kartce ile xpeków zdobył. Szczyt mądrości.
Cytat:
A jeszcze tak dodam co do samego tematu. Skończcie ludziom polecać storytelling i to bez systemu na początek. Najłatwiej się nauczyć w coś grać kiedy masz dokładną wykładnię zasad, masz napisane co możesz a co nie itd. Wtedy łapiesz jak grać. Potem trzeba się nauczyć odgrywać. Najlepiej zresztą to połączyć i za opisywanie dawać odpowiednie plusowe modyfikatory za opisywanie podejmowanych akcji. Najlepsze systemy na początek to Warhammer 2ed. i D&D 3ed. Dodałbym jeszcze Gasnące Słońca do tej listy ale z uwagi że ciężko je zdobyć teraz to się nie łapią
|
Tu się z tobą zgodzę, storytelling jest na dłuższą metę i nie powinno się od niego zaczynać, sam zaczynałem od AD&D 2ed. W sumie to 4 edycja jest łatwiejsza ale jako, że nie każdy włada dobrym angielskim to też polecam 3ed.