Wątek: [sesja] Aphalon
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2006, 14:44   #29
m7chau
 
Reputacja: 1 m7chau ma wyłączoną reputację
Wypoczęty, zwarty i gotowy, nie wspominając już o podnieceniu wynikającym z możliwości skopania kilku jaszczurzych tyłków cicho wyjmuje miecz z pochwy i chwytam go w obie ręce, poczym po cichu podchodzę do krasnoluda.

mówiąc szeptem:
mam lepszy pomysł ustawmy sie pod kontem prostym do łucznika, jak sie domyślasz idą na nas... więc my zajdziemy ich trochę z prawej. Tak, nie nadziejemy sie na strzały Buriego

Przechodząc z krasnoludem lekko w prawo, kieruję sie w stronę wskazaną nam przez elfa.

Do krasnoluda:
Nie ważne ilu ich jest... nas jest o dwóch za dużo, żeby sobie z nami poradzili! A swoją droga krasnoludzie, to ta kobieta była całkiem niezła no nie? Chciałbym ją zobaczyć w boju
 
m7chau jest offline