Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2009, 13:42   #499
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Kall`eha jak zamurowało tak nie-odmurowało. Kiti nie mogąc znieść widoku masakry dokonywanej „przez sojuszników na sojusznikach” postanowiła wspomóc wysiłki kapłana i dwarfa. Oni nie mogli już nic zdziałać, kapłan konał z paskudną raną brzucha a dwarf miał zaraz dosłownie stracić głowę, nie było szans aby mógł powstrzymać Diritha, który przyjął postać tygrysołaka. Kiti uznała ten moment za swą jedyną szansę. Drowia klątwa nie działa na tygrysołaki! Dirith wyrwał się bez trudu krasnoludowi, ale w tym momencie ujrzał płonącą strzałę wypuszczoną z łuku elfki i zrozumiał że są nikle szanse na to by był szybszy od strzały. Nawet jeśli iskierki ognia kapłana wygasły, ta strzała i tak trafi w cel. Czy ogień Blackera zdążył sięgnąć prochu...?
Cóż, ostatecznie; z prochu powstałeś, od prochu zginiesz...!
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline