Las Fagnorn. Godzina; południe. Pogoda; słonecznie, chmurki, lekki wietrzyk.
Wszyscy, gobliny w wiosce są zajęte swoim bałaganem i nie zauważyły póki co waszego przybycia. Jest pomysł by się im objawić. Pytanie tylko co dalej uczynicie, kiedy już was zobaczą.
Kall`eh;
Dwarf oczywiście do jaskini. Elfy do śmierdzących goblinów. To nawet ma sens errr zaraz!... W każdym razie udajesz się do groty. Grota jak grota. Na twoje krasnoludzkie oko nie jest to kopalnia i rzadko tam ktokolwiek właził. Co oczywiście oznacza, że ruda i żyły złota mogą tam być, nietknięte! Wkraczasz w mrok i chłód jaskini. Jest to tunel, nie największy, nie najmniejszy, ze spokojem drużyna cała by sobie tędy spacerowała, jeden obok drugiego!
http://republika.pl/blog_ho_3752388/.../jaskinia1.jpg
Ech...? Coś tam...?
Echo z głębi groty niesie wysoki, krótki pisk. Myszy tu mają chyba...
Twój krasnoludzki nos wyczuwa coś ciekawego. Coś interesującego leży na podłodze! Schylasz się i podnosisz jeden z licznych tu niewielkich kamieni. Obracasz. Aha!
http://sudety.blox.pl/resource/191.jpg
Z głębi jaskini wybiega szczur. Wielkością odpowiada normalnemu szczurowi-daj-kopa-ucieknie. Staje na łapkach i węszy w twoim kierunku. Sęk w tym, że nie jest sam. Po chwili pojawia się z 20 takich szczurów!
Rats. by ~Danishaur on deviantART
Jeden ruszył na ciebie, a pozostałe poszły jego przykładem!
Fredrick by ~kitsu-baka on deviantART