Z dołu nie widać reakcji ani na Wasze rozmowy, ani na to, że się ruszacie [czy wcześniej demolowaliście resztki]. Śpiew co jakiś czas ustaje na dłuższe lub krótsze okresy. Czasem możecie rozróżnić słowa, które kojarzą się z piosenkami dla dzieci, kołysankami; czasem z modlitwami. W przerwach w wyciu wydaje Wam się, że słyszycie słaby szloch.
Co do zmiany lokalizacji macie do wyboru jedynie podane. Szukanie po ciemku innej wieży może się skończyć wpadnięciem do jakiejś zarośniętej piwnicy czy studni, więc nie radzę
Jeśli drow będzie schodził: schody są w całkiem dobrym stanie, oczywiście wilgotne, śliskie i zarośnięte jakimś mchem, lekko fosforyzującym w ciemnościach. Na dole schodów jest poprzeczny korytarz, z 4 drzwiami do niewielkich sal po prawej; po lewej są dwie - reszta jest zawalona [prawdopodobnie było tam przejście do kolejnej wieży]. Naprzeciw schodów jest krotki korytarzyk prowadzący najwyraźniej do jakiejś większej sali.