Pokręciła głową z zażenowaniem. Faceci się kłócili, na około rozbiegł się niezły tłum... Ale udało im się przedrzeć. Tylko czy nie poszło im za łatwo?
- Pozostańcie w gotowości - zwróciła się do swoich.
Ona sama również zajęła się czekaniem na ewentualne wrogie jednostki. Może nie tyle co chciała aby coś się wydarzyło. Chciała już być w bazie.
__________________ ..::Fushigi Gin Hikari::.. |