Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2009, 00:25   #533
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
W moim przypadku odpoczynek jest potrzebny, żeby przeorganizować aktualne zaklęcia i dodać "światło". Inaczej kapłan nie wejdzie do ciemnych lochów nawet następnego ranka. Gdyby nie to wszystko, kapłan z pewnością zawtórowałby Nathielowi.

Odnośnie samego światła, tak mi jeszcze wpadło do coś głowy. Czy mdłe, blade światło promieniujące na najwyżej kilka kroków i kapłan poruszający się na końcu grupy będą do zaakceptowania przez drowy? Panowałby półmrok, więc wielkiego uszczerbku dla Waszych zmysłów by nie było(zakładam, że nie patrzylibyście do tyłu na mnie), a ja bym się nie potykał.
Gdyby Mistrzyni jakoś drastycznie skróciła mi tą zmianę jednego zaklęcia z poziomu zerowego (światło), to moglibyśmy się na takich warunkach wybrać w głąb piwnicy już za chwilę.
Jakby coś Anzlem może zaproponować takie właśnie rozwiązanie.

A tak przy okazji. Mam w zanadrzu gotowe 'Wykrywanie pułapek', więc obecność kapłana może być przydatna wobec braku łotrzyka
 
Glyph jest offline