Podróż super, ale dziś latamy cały dzień (trzeba przystosować dom spowrotem do użytku i przywieść zwierzyniec rozsiany po rodzicach), więc oszczędzam (się) i nie biję
Sesja stoi z obydwóch stron, ale jak odsapnę - jutro - to Was kopnę porządnie :>
Glyph, co do ekstra zaklęć (nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałam) to zasady jak zwykle: im lepsza inkantacja/modlitwa/etc., tym większe prawdopodobieństwo, że wyjdzie wedle Twoich oczekiwań.
Co do drowów... w teorii poblask też niweluje widzenie w ciemności, ale mogę się zgodzić, dopóki kapłan będzie faktycznie kilka kroków w tyle, a drowy się nie obejrzą. Ale to zależy od Was.
Fotki ze ślubu będą gdy otrzymamy wersję oficjalną - czyli od fotografa