Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2009, 22:06   #57
Vermillion
 
Reputacja: 1 Vermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znanyVermillion wkrótce będzie znany
Jako że wszystkie języki świata brzmią jednako w Baśniowej Krainie, nazwisko pana Smitha, zabrzmiało dość plebejsko w uszach Krawczyka, by mogło być wręcz sympatyczne.
Skoro mają szukać Mistrza Marionetek, targającego szureczkami przywiązanymi do ich kończyn, wystarczy przekopać lokalne księgi cechowe. W końcu kowale też się zrzeszają.

Krzysio nie miał pojęcia co się dzieje. Nadrabiał miną swe zmieszanie. Podświadomie czuł, że jego malutki rozumek zdaje się czasem nie starczać na objęcie widnokręgu zdarzeń.

Wiedział jedno - odkąd zabił te siedem niewinnych osób, czuł się zupełnie inaczej niż kiedyś. Do obecnej chwili czuł dreszcz, kiedy przypominał sobie słodkawy smak krwi zlizywanej pożądliwie z ostrza sztyletu, jaki posłużył mu do zarżnięcia wszystkich zdolniejszych od niego terminatorów krawieckich w mieście. Pamięta tez pełną szaleńczej trwogi ucieczkę, kiedy to ławowiernie chciał się wyspowiadać i opowiadał staremu klesze o śnie w jakim człowiek o czarnej skórze sączył mu we śnie instrukcje, jak ciąć, by zapewnić sobie szybką wygraną...

Krawczyk zasmucił się tym, że zbagatelizowano smoka. Taka skóra... Przecież Filip na pewno zabija smoki na pęczki, a skór na pewno nie zabiera, bo to pan możny, więc nie zniży się do oprawiania. Ileż by dobra się dało uszyć z takiego smoczyska...

Wzrokiem pełnym bezradności potoczył wokół i cicho wyszeptał:

- Co będzie z nami dalej, przecie to czysty obłęd!

Za oknami pojawiła się widoczna z daleka kolumna czarnego dymu. Smok ani chybi dawał popalic przyrodzie. Krawczyk koniecznie chciał to zobaczyć.
Wstał, założył kaszkiet i wskazując wzrokiem okna rzucił szybko:

- Nie wiemy co czynić, a tam się coś dziać zaczyna. Pora się zapoznać z okolicą.
 

Ostatnio edytowane przez Vermillion : 17-06-2009 o 22:09.
Vermillion jest offline