"Nie wiem co się tu dzieje...mam tak wiele pytań..."
Został sam z Gerhardem. Jego słowa bardzo Edgara zirytowały. - Nie zostawiłem Cię!...Nie wiem...nie pamiętam co się działo. Traciłem co chwila przytomność, by się obudzić i znów ją stracić...mam mętlik w głowie. To wszystko jest chore!...Kim Ty do kurwy jesteś? O co chodzi z całym tym długiem, rodem...z tym wszystkim? Odpowiedz mi! Tylko bez wykrętów. Mam już dosyć tego, że każdy albo milczy albo daje mi jakiś ochłap informacji i mówi "Won"...co się tutaj dzieje na bogów? "Tak wiele pytań i tak mało odpowiedzi..."
Edgar wiedział, że to go przerasta. Wiedział, że to jest jakaś większa sprawa, o której tak naprawdę nie powinien wiedzieć, dla własnego dobra. Chciał jednak w końcu poznać prawdę. Chciał pomóc Hessowi...von Schwerinowi...kimkolwiek on jest i wyrwać się daleko stąd... "Jestem...zmęczony...tak bardzo zmęczony..." |