Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2009, 01:43   #11
Ratkin
 
Ratkin's Avatar
 
Reputacja: 1 Ratkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwu
-Nie wydaje mi się, Hektorze... -Nosferatu wyraźnie zaakcentował że pamięta go jeszcze z San Diego. -Tytuły Camarilli nie są dziedziczne. Władzę przejmie ten który będzie w stanie ją utrzymać. Tytuły z obcej domeny, dzięki Wiekuistemu nie przechodzą na sąsiednie... zazwyczaj.-mówiąc te słowa nie zaryzykował jednak skrzyżowania spojrzeń z potomkiem Księcia San Diego.- Ucieczka nie jest rozsądnym wyborem, chyba że chcesz, by Łowy które ogłoszono w sąsiedniej Domenie na twoją głowę, jakiś Archont rozszerzył na wszystkie okoliczne lenna Rodziny? -parsknął.-Gdzie wtedy uciekniesz, do Sabatu, do Meksyku? Czy może na modłę Gangreli zakopiesz głowę w piasku pustyni? Zapamiętaj wtedy pod którym kaktusem sypiasz, w nocy łatwo bowiem o pomyłkę. –uśmiechnął się do niego. Sytuacja zdecydowanie nie sprzyjała żartom, ale gdyby Hektor wpadł w szał można by tym tłumaczyć pewne zamieszanie…



-Może ktoś z naszych uzdolnionych kompanów zaprezentuje nam prawdziwą sztukę dedukcji? –Damian obrzucił zgromadzonych licznie Torreadorów wymownym spojrzeniem.


-Musimy działać szybko. Jeśli ktoś nie zauważył właśnie w proch obrócili się prawie wszyscy nasi protektorzy. Ja wiem, że widok tych kupek prochu ładnie ilustruje kruchość naszej czy to egzystencji czy też władzy, ale naprawdę, jeśli nie będziemy teraz działać sprawnie, to wkrótce dołączymy do nich…

***

Hektor prychnął wesoło. Nad wyraz szczerze i radośnie, ale po chwili mina mu zrzedła.

-Niestety na mnie nie bardzo w tej kwestii możecie liczyć, to nie moja działka. Jestem dobry jeżeli chodzi o ucieczkę… albo rozpierdalanie i pakowanie w kłopoty.- to ostatnie wypowiedział ciszej i jak by z żalem do samego siebie.

***

Nosferatu czekając na reakcję Torreadorów na jego sugestię, bacznie przyglądał się Hektorowi. Starał się zapamiętać każdy szczegół, od specyficznego tonu głosu i akcentu, po nerwowe ruchy. Mężczyzna mógł być w przyszłości przydatny, choć zapewne nie w takiej roli jakiej by sobie życzył i oczekiwał...
 
__________________
-Only a fool thinks he can escape his past.
-I agree, so I atone for mine.


Sate Pestage and Soontir Fel

Ostatnio edytowane przez Ratkin : 21-06-2009 o 19:07. Powód: Dołączony fragment ze strony Madmana
Ratkin jest offline