- W niezłe gówno powiadasz? No właśnie zauważyłem. Jak mam do diabła oczyścić przejście? Jestem tu zwykłym felczerem, którego w dodatku lubią mocno średnio...Dobra, coś wymyślę. Nie ma rzeczy niemożliwych...Wieczorem tak? Mam nadzieję, że wiesz co robisz, bo inaczej wszyscy będziemy mieli przesrane jak w Kraju Trolli. A teraz daj mi w pysk jeśliś łaskaw...
Jeżeli von Schwerin ustosunkował się do prośby Edgara, ten woła straż: - Straże! Straże!
I mówi: - Ten człowiek jest zbyt agresywny. Nie mogę go ogolić, bo strasznie się rzuca... |