Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2009, 18:10   #9
Kata
 
Kata's Avatar
 
Reputacja: 1 Kata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputacjęKata ma wspaniałą reputację
Samantha

Coraz to dziwniejsze osoby odwiedzały strażnika elfy, gadatliwe, małe niziołcze czarodziejki, tajemniczy agenci magicznych służb. W końcu pojawił się i krasnolud pełen wigoru, co jak co ale Samantha lubiła tą bitewną rasę. Można było na nich polegać i nie jedną bitwę razem oblać. Zerknęła więc na niego kilka razy i wróciła do opowiadania o Vaasie mężczyznom którzy postawili jej kolację.

~ Wreszcie jakiś twardziel, oczywiście przyjezdny ta wiocha chyba żyje z upraw...~ wojowniczka zanurzyła nieco zirytowane spojrzenie w pustym kuflu piwa. Znużona opisując tylko te smaczki które nie wywołałyby nadmiernych sensacji, oparła łokcie na blacie.

- Ah! - drgnęła gdy Tordek wymierzył jej solidnego klapsa, odwracając się skarciła krasnoluda rozdrażnionym i nieco zaskoczonym wzrokiem. Wybudzona z nudnej rozmowy na która wcale nie miała ochoty wstała energicznie nie gubiąc Tordka z oczu, wyszła zza ławy i stanęła pewnie na rozstawionych nieco nogach, opierając dłonie na biodrach.

- HEJ, TY MAŁY KURDUPLU! Nie pozwalasz sobie na zbyt wiele?! - dzikie oczka zaświeciły się cieplutko i uśmiechnęła się pod nosem. Podeszła do grupki przy rycerzu spychając stojące jej na drodze postaci, jeden mężczyzna wyraźnie oburzony szarpnął ją za ramię na co gwałtownym ruchem dłoni popchnęła go na jeden z sąsiednich stołów i poszła dalej. Rozepchała się miedzy paladynką, a jej wiernym ochroniarzem nagłym gestem prawie kobietę wywracając. Elfka była jednak zwinna i odzyskała równowagę. Samantha spojrzała tylko po czarnej sylwetce elfa gotowa zdławić jego wszelki opór, po czym wzrok przemknął jej po brodzie zawadiackiego krasnoluda, na widok którego na jej twarzy wymalował się dość frywolny uśmieszek.
 
__________________
In the misty morning, on the edge of time
We've lost the rising sun

Ostatnio edytowane przez Kata : 23-06-2009 o 18:15.
Kata jest offline