Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2009, 13:12   #21
Demogorgon
 
Reputacja: 1 Demogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znany
Gość od demonów nawet zaimponował mi odwagą. To dobrze o nim świadczyło. Większe wrażenie zrobił na mnie jednak ten cały Aaron. Jak widać to cyborg, robot, albo inny osobnik tego typu, zapewne bardzo niebezpieczny. W wolnej chwili muszę wymyślić kilka sposobów na pokonanie, tak na wszelki wypadek. Podobnie z całą resztą. Deadpool najwidoczniej ma zdolności samolecznicze, podobne do moich, może stanowić problem. Możliwości pozostałych nie znam jeszcze, niestety. Będę musiał planować na bieżąco. Punisher, jedyny który do tej pory milczy, może być najgroźniejszy. Lepiej nie wchodzić mu w drogę.
Z innych informacji, jestem zdziwiony, że teoria równoległych wszechświatów jest prawdziwa, zawsze uważałem ja za głupią. Ludzie którzy ocalili mi życie chcą bym pomagał im ratować to całe multiwersum. Właściwie, to nie mam sensownego wyboru. Nie mam do czego wracać, a były powody, dla których zależałoby mi na bezpieczeństwie mojego świata. Dokładnie dwa.
Nieco nagrabiłem sobie moja postawą, ale niewiele z tego sobie robię. Zainteresował mnie osobnik, który zwrócił mi uwagę o moje niedżentelmeńskie zachowanie. Gdy Eric skończył, odpowiedziałem jednocześnie im obydwu.
-Gdybym naprawdę użył siły, efekty byłyby porównywalne z tym. W moim rankingu to było jak odpędzanie muchy. - Wskazałem kciukiem dziurę w piersi Deadpool.
-Podejrzewam, że zebrali nas tutaj, aby stworzyć grupę do zajmowania się kryzysami, które zagrażają temu całemu "multiversum". Jeżeli dobrze rozumuję, mamy działać jako drużyna. - Oznajmiam, słysząc pytanie gościa od demonów. - Co prawda nie wiem, jaki sens ma tworzenie grupy obarczonej taka odpowiedzialnością ze słabego mutanta, ostatniego Mohikanina dżentelmanów, pokojówki, wariatki, Buffy łowcy wampirów, punka, panikarza i mordercy. - Wyliczyłem, pokazując po kolei na niebieskoskórego Niemca, chłopaka który zwrócił mi uwagę, pokojówkę, Deadpool, trzecią dziewczynę, gościa w dziwnej fryzurze, chłopaka któremu odpowiadałem i siebie samego. - Potrafię zrozumieć co tu robi Frank Castle, ale z reszty naszej zbieraniny nie widzę pożytku. Nawet jakby poddać nas intensywnemu treningowi przed wysłaniem na pierwszą misję. - Powiedziałem, kierując ostatnie słowa już nie do chłopaka, a do Erica.
-I jeszcze jedno. - Dodałem po chwili. - Czy możemy zobaczyć, co dzieje się w naszych światach po naszej śmierci?
 

Ostatnio edytowane przez Demogorgon : 29-06-2009 o 09:58.
Demogorgon jest offline