Cytat:
Bowiem znaczna część dialogów opisuje świat, a nie relacje postaci.
|
Słucham? Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem sformułowanie "relacje postaci" w takim kontekście, jak Ty, ale jeśli masz na myśli opisy zachowań postaci i ich reakcji, to muszę kategorycznie zaprotestować. Trzaskanie przykładami mija się z celem, bo tego jest
naprawdę dużo, ale z całą pewnością nie jest tak, że opisuje się otoczenie, a nie zachowania postaci. Jeśli masz natomiast na myśli reakcje NPC-NPC, towarzysz-towarzysz lub NPC-towarzysz, to cóż - nie zdarzają się specjalnie często, ale czy którykolwiek z ówczesnych cRPG jakoś szczególnie się wybija pod tym względem?
A ja powiem, że Arcanum mnie od siebie odepchnął. Począwszy od faktu, że był najnormalniej w świecie nudny (co z tego, że się trafiały różne ciekawe questy, skoro nie ma motywacji do odkrywania?), a skończywszy na tym, że mózg się lasuje od słuchania non-stop tych skrzypiec... może i należę do osób, które potrafią osiem godzin słuchać tego samego, ale litości, nie skrzypiec. Nie samych.