Fufi? Skąd tu wziął się Fufi?
Jeśli jest Fufi to jest i Nizz... Twarz orka przybrała kolor jego bielizny.
- Niespotykane
- ?
- Czerwienisz się.
- ?
- Myślałem, że orka nie można speszyć.
- Jak widzisz myliłeś się.
- Na całe szczęście.
Fufi podbiegł do orka mając na sobie coś co w standardach pająka mogło by być spadochronem, a dla Barbaka mogło być krótkimi spodniami. Ork spojrzał na familiara Nizz. Spojrzał najłagodniej, jak tylko potrafił. Nie chciał aby Fufi zwiał z jedyną szansą na normalne spodnie...
ORK COLOR by ~vandalocomics on deviantART
Gdy bijąca od orka łagodność zapewniła mu już portki, czem prędzej założył je na swe zielone, malutkie siedzenie... po czym wrócił wzrokiem do goblinów.
- No... Spodnie jak widzicie już mam... Czy jest szansa na jakąś gorzałkę i coś na zagrychę?? Głodnym!
Następnie niby od niechcenia rzucił w kierunku czubków drzew...
... już można!