Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2009, 20:54   #20
Epimeteus
 
Epimeteus's Avatar
 
Reputacja: 1 Epimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znanyEpimeteus nie jest za bardzo znany
Dehog z rozczarowaniem przyglądał się widłom, które nic a nic nie chciały wyglądać na technologię obcych. Po prostu zwykłe, kute przez kowala, czterozębne widły osadzone na drewnianym stylisku, dokładnie takie same z jakimi miał nieprzyjemność się poznać na wakacjach u jednej ze swoich byłych. Echhh... chyba nie uda mi się do nich podpiąć swoim laptopem pomyślał. Wóz też nie wyglądał lepiej - po prostu parę desek na kołach. Ponieważ "starożytna" technologia obcych i parę wiązek słomy nijak nie potrafiły zatrzymać jego uwagi, to zaraz zaczął się przysłuchiwać rozmowie prowadzonej przez Zelenkę i Jonathana z woźnicą. Gdy tylko padły słowa o księgach, które przyciągnęły uwagę ludzi Sokara, od razu okazał zainteresowanie, które natychmiast wyraził bezpośrednio: To gdzie one są? Im szybciej się im przyjżę tym lepiej. Możemy się z nich dowiedzieć, dlaczego skierowali tutaj swą uwagę.
 
__________________
Nie pieprz Pietrze Wieprza pieprzem.
Epimeteus jest offline