Zaufanie. Wszyscy tak łatwo szafują tym wielkim słowem. Oczywiście, że Lurien nie ufał ani pojawiającej się w zbyt odpowiednim momencie strażniczce ruin, ani tajemniczej pani młodego maga, która równie dobrze mogła być potężnym demonem, niemniej nie byli w pozycji by odmawiać propozycjom pomocy. Jeśli zostaną tu dłużej, błąkając się, mgła rozwieje się, a wypoczęte, wytrzymalsze i nie przejmujące się rannymi orki w końcu ich dopadną. Cokolwiek złego nie szykowałaby im te istoty, nie może być dużo gorsze niż zostanie tutaj.
Pozwolił magii leczniczej obmyć swoje rany i, nie zastanawiając się wiele ruszył przed siebie. Planowanie i rozmyślanie, gdy owe plany mają realną szansę nigdy się nie przydać, to strata energii i koncentracji
__________________ "To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS |