Hmm... Właściwie to... Nie wiem jak to zaznaczyć. Mógłbym podrasowaną współczesność, albo przyszłość z magią. Tyle, że nie wiem pod co to podpiąć. Skłaniał bym się ku pierwszemu, ale mam problemy z magią, a to nieodłącznie wiąże się z techniką (właściwie to raz się ścierają, a raz kooperują). No, a inspiracje pochodzą z różnych źródeł i nie dają mi spokoju - niedawno znalazłem bardzo ciekawy pomysł, który wpłynął na moją magię całkowicie destrukcyjnie. To po prostu niemozliwe, żeby je połączyć. Ale też z magii chciałbym zrobić coś... nieosiągalnego. No i kwestia techniki wygląda kiepsko. Nie chcę przedobrzyć, ale co rusz coś narusza mi równowagę - to za bardzo zacofane, a to zbyt wysuwa się w przyszłość. Jak znajdę jakiś sposób na sklecenie tego to chętnie się podzielę i zagłosuję konkretnie, a na razie każdy ora jak mora, czy jak to tam...?
Ostatnio edytowane przez Marok : 09-07-2009 o 22:16.
|