Cytat:
Napisał Julian Najbardziej standardowy zabieg - ładnie opisał swój atak? Daj mu +10 do rzutu na atak albo +1 do kosci obrażeń. (Oczywiście to nie tyczy się tylko walki ale ogólnie wszelkich testów.) Mechanika jest twoim przyjacielem. W taki prosty sposob możesz zachęcić graczy do ładniejszych opisów. Skoro masz jednego ktory sobie radzi, reszta tez bedzie probowac kiedy zobacza, ze on dostaje bonusy a oni nie. |
Ja nie byłbym za zmianą mechaniki. Jest to z jednej strony rozpieszczaniem graczy i moze wprowadzać dysonanse.
Podam przykład jak można ośmielić graczy do używania kwiecistych opisów, rozmów z BN.
Sosób podpatrzyłem od mojego pierwszego MG lata temu.
Jedna z przygód toczyła się na corocznym festynie. Praktycznie cała sesja to był udział w festynie. Oczywiscie odbywały sie na nim wiele konkursów z nagrodami. Było w nich wiele cennych nagród nawet magicznych, a jako że w młotku przedmioty magiczne niezywkle rzadko spotyka się w rękach graczy pokusa była wielka.
Teraz modyfikacje.
WW i US nie działały tak jak powinny były w różnorodny sposób modyfikowane, i zależały własnie od opisu.
Aby uprzedzić garczy ja wystwiałem zawsze rycerza, którego i gracze mieli by klopot pokonać. Przeciwnikiem jego zawsze był jakiś chłopek roztropek, akak rycerza kwitowałem prostym. Rusza do ataku zaś chłopka niezwykle dokładnie opisywałem z manewrami jakie wykonuje. Spuszczałem rycerzowi manto.
Potem puszczałem PG do szranków i jelsi nie zaczeli opisywać to po pięciu trafieniach kijem z workiem umaczanym w farbie przegrywali. Najczęściej już po kilku runadach wiedzieli o co mi chodzi. Jeśli protestowli bo wiedzieli po rzutach, że ich postać powinna trafić, a nie opisywali walki, to mówiłem im tylko to nie jest normana walka i te dziwne manewry w turnieju powodują utrudnienia w waszej walce. A nagroda zawsze kusiła nie zawsze można przecież wygrać np doskonale wykonany łuk, czy tez broń z runami.
Bardzo szybko gracze rozumieli o co chdzi najpóźnie gdzy już połowa drużyny znanych rebajłów został wyeliminowana z turnieju przez chłopków roztropków.