Kapłan wstał odprowadzając Was do wyjścia.
- Przypominam Wam raz jeszcze, musicie wyruszyć najpóźniej jutro, dobrze by było gdybyście zebrali się jeszcze dzisiaj przed zamknięciem bram, czas nagli.
Spojrzał na drugi księżyc widniejący na nieboskłonie i dobrze widoczny nawet w świetle dnia.
- Koszary znajdziecie niedaleko zachodniej bramy, gdy wrócicie z Kolegiów niezwłocznie się do mnie zgłoście.
Zostawił Was w drzwiach ratusza z małą kopertą w ręku.
__________________ "If you want to know where your heart is,
look where your mind goes when it wanders" |