Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-07-2009, 18:02   #423
eTo
 
eTo's Avatar
 
Reputacja: 1 eTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputację
Tygrys nie przywiązał zbyt wielkiej uwagi do słów orka, gdyż liczyło się w tej chwili jedno. Nie zaatakował, więc taki bitny nie jest jak to zapowiadało się po słowach. Tylko jeszcze bardziej to znużyło kota, który zaraz potem położył się wygodnie na boku i spokojnym wzrokiem omiatał okolicę.
Gdy pojawiła się nimfa wyraźnie zaczynająca podrywać półelfa tygrys tylko przewrócił oczami czując pismo nosem.
~ Świetnie, ale nie po takie widowisko tu przyszedłem.. ~ pomyślał z niesmakiem, choć przez chwilę zaczął się nad czymś zatanawiać. Właśnie po tej chwili nimfa jakby słysząc narzekania kota zwiała, a zawiedziony półelf zaczął komuś wygrażać.
Kot szybko przeniósł na tego kogoś wzrok i przyglądając się uważnie dziwnej postaci. Tuż potem wybuch rozniósł kraty w drobne strzępy.
Kilka chwil później ujadania elfiego wilka oraz duszenia się samego elfa uwiązanego do jednej z lin z groty wyszła krewetka.
~ No.. W końcu się zaczęło. ~ pomyślał tygrys z uśmiechem wstając, aby lepiej przyjżeć się bestii. Rozejrzał się także po jej przeciwnikach z nieukrywanym zaciekawieniem.
Zdawałoby się, że krewetka sama weszła w środek drużyny i teraz to już tylko ją wystarczy prosto dobić.
-Tygrysie! Jak chcesz się zabawić to zapraszam ze mną do jaskini.
Usłyszał i szybko przeniósł swoją uwagę na półelfa. Mimo, że dziwnie to brzmiało, to jednak tygrys tylko uśmiechnął się jedną stroną pyska i ruszył szerokim łukiem w stronę groty zamierzając ominąć krewetkę.
~ No i widowisko nimfa wzięła.. ~ pomyślał po czym z gardła tygrysa wydobył się cichy pomruk.
 
eTo jest offline