Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2009, 15:17   #72
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Szli już z godzinę. Krajobraz był po prostu monotonny: Pod nogami piach i kamienie, w najbliższej okolicy wzgórza i wzniesienia, a w oddali majaczyły kontury gór. Nagle prowadzący żołnierz gwałtownie skręcił w prawo, pomiędzy czerwone głazy. Po pół godzinie zaczęli okrężnie wspinać się na szczyt.
Kiedy dotarli z ziemi podniosło głowy czterech innych żołnierzy. żaden nie miał na głowie hełmu, a ich twarze zdradzały zmęczenie. Jake, bo tak się nazywał żołnierz z którym rozmawiał Robert wprowadził go do starego bunkra. Pod nogami chrzęszciły łuski karabinowe. Zapalił lampę naftową i Robert rozejrzał się po pomieszczeniu. Było niewielkie, obwałowane workami z piaskiem. Część worków sparciała i piasek wysypał się na klepisko. Rangers wziął do ręki łuskę z podłogi. Była stara, a oznaczenia - po rosyjsku.
- Wszystkie rzeczy, które nie należą do nas są z roku 1989 - powiedział Jake - to jest była pozycja prawdziwej radzieckiej 9 kompanii, a my siedzimy właśnie na wzgórzu 3234, więc jest to miejsce historyczne - na dowód tego schylił się i wziął z rogu pustą puszkę po konserwie i podał Robertowi. NA jej spodzie widniała data: Sierpień 1989.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline