Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2009, 14:45   #26
Raphael
 
Raphael's Avatar
 
Reputacja: 1 Raphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znanyRaphael nie jest za bardzo znany
Tytanicznym wysiłkiem zwalczył chęć odwrócenia się i ucieczki. Czując krople zimnego potu, spróbował przyjąć obojętną twarz gapia. Najwidoczniej strażnicy nie pomyśleli o tym, że gapie nie noszą mieczy przy bokach i łuków na plecach, bo przeszli obdarzając go jedynie przelotnymi wejrzeniami. Co innego kamraci.
Gdy go mijali, żaden nie wyrzekł słowa. Ale patrzyli. W ich oczach był strach, wściekłość i pytanie: "czemu on a nie ja?". Jednak niektóre spojrzenia były bardziej życzliwe i pełne nadziei. Wiedzieli, że skoro został, nie zostawi ich teraz samych. Mieli rację.
Tylko jeden klocek nie pasował do układanki. Przeklinając się w duchu, Tris ruszył na przód korowodu, czując na sobie baczne spojrzenia skazanych.
- Czemu ich nie wieszacie? Miała być egzekucja... - zagadnął żołnierzy. Cokowliek odwiodło ich od powieszenia hanzy, na pewno jest silniejsze od domagania się gapia. A trzeba się dowiedzieć, czemu i gdzie zmierzają. - Gdzie ich zabieracie? - dodał jeszcze, modląc się w duchu, by nie zwrócili uwagi na jego niecodzienny rynsztunek. Teraz, albo nigdy!
 
__________________
W każdej sekundzie rozpadamy się i stajemy się nowym człowiekiem, w którym coraz mniej jest tego, kim byliśmy przed laty.

Ostatnio edytowane przez Raphael : 28-07-2009 o 14:46. Powód: ukośnik
Raphael jest offline