Mostek SWP „Gruba Berta”, godzina po spotkaniu na „Słonecznym Wietrze”
Baron wpadł na mostek wyraźnie poruszony. Kiedy jednak zobaczył, jak oficerowie skoncentrowali na nim uwagę, odetchnął i wyprężył się.
-
Jak spotkanie sir? Gdzie my w ogóle jesteśmy? – wszyscy obecni na mostku wstrzymali oddech.
Al-Malik milczał przez chwilę. W końcu rozłożył ręce.
- Pustynne dżiny zaprowadziły nas daleko od Znanych Światów. Nie wiem, gdzie jesteśmy. Zapewne to jeden z Utraconych Światów – są informacje o pewnych sygnałach, które mogą świadczyć o cywilizacji. Jednak na razie to tylko szum wiatru, nic więcej.
Oficerowie oczekiwali w przedłużającej się ciszy. W końcu Marcos Tuvell zapytał:
-
Zwołać zebranie oficerów na naradę?
Baron rozszerzył oczy.
-
Naradę? Demony pustyni pożarły ci mózg, Marcos? Za godzinę będę na ciebie czekał – przekażę ci rozkazy. Jeszcze tego brakowało, żebym was pytał o rady – szlachcic przewrócił oczami i ruszył do wyjścia; jednak przy drzwiach zatrzymał się na chwilę i rzucił jeszcze –
Wszelkie komunikaty i prośby ze Słonecznego Wiatru mają najpierw trafiać do mnie. Nic im nie wysyłaj bez mojej zgody, jasne Marcos?
Mostek SWP „Gruba Berta”, trzy godziny po spotkaniu na „Słonecznym Wietrze”.
[Przekaz dwustronny do Skarabeusza]
-
Skarabeusz, tu Gruba Berta. Mówi pierwszy oficer Marcos Tuvell. Pozdrowienia i wyrazy szacunku od barona Muwaija al-Malik. Produkcję przekaźników możemy podjąć wyłącznie we współpracy z Odynem, nie dysponujemy bowiem możliwościami wyprodukowania skomplikowanych części elektronicznych. Podejmę rozmowy z Odynem. Z naszej strony deklarujemy pełną współpracę. Bezkosztowo z waszej strony. Bez odbioru.
[Przekaz dwustronny do L-17 Odyn]
-
Odyn, tu Gruba Berta. Mówi pierwszy oficer Marcos Tuvell. Pozdrowienia dla kapitana Jacka Spirit. Otrzymaliśmy prośbę ze Skarabeusza o skonstruowanie przekaźników pozytronowych, niezbędnych do funkcjonowania urządzeń tego okrętu. Według wstępnej analizy, jesteśmy w stanie wykonać tylko przewód i obudowę, natomiast nie mamy możliwości wykonania części elektronicznych. Proponujemy współpracę, w celu skonstruowania przekaźnika. Proszę o odpowiedź. Druga sprawa już nasza – prosimy o informacje dotyczące potencjalnych złóż surowców na planetach, księżycach lub asteroidach układu. W zamian oferujemy dostarczać wam potrzebne części, które może wyprodukować Gruba Berta. Odbiór.
[Przekaz otwarty do konwoju Alpha]
-
Konwój Alpha, przekaz na kanale otwartym. Mówi Steve Lampas, drugi oficer Grubej Berty. Ekhem- Lampas nieco zmodulował głos, dzięki czemu zabrzmiał on niemalże jak w reklamie –
Najlepsza wódeczka w Znanych, a teraz również i Nieznanych Światach! Papierosy i tytoń! (Koszulka z wielkim napisem KOCHAM LAMPASA – ktoś w tle wtrącił ze śmiechem)
Automaty do gry, stoły bilardowe, kasyno, mocna muzyka i najbardziej chętni gracze w karty w tym systemie! Zapraszamy! Brak biletów wejściowych! Tylko za uprzedzeniem! Bez odbioru! Mostek SWP „Gruba Berta”, drugi dzień na orbicie Tethysa.
[Przekaz otwarty do Flogistona, do wiadomości pozostałych okrętów konwoju]
-
Flogiston, konwój Alpha, tu Dłoń al-Malika. Mówi baron Muawija al-Malik. Przed spotkaniem z tubylcami konieczne jest wcześniejsze ustalenie kto będzie przemawiał z za konwój Alpha. Proponuję swoją szacowną osobę. Jak wszyscy wiedzą, język jest mój jest giętki niczym czerwona żmija z Istakhr, a myśli czyste jak pustynne niebo. Niewątpliwie nadaję się najlepiej do tego zadania. Pozostali przedstawiciele statków konwoju powinni udać się na planetę tylko w charakterze obserwatorów. Oczywiście wcześniej niezbędne jest ustalenie celu i priorytetów rozmowy. Odbiór.