Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2009, 23:26   #87
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
Z uporem dokończył swą kwestię nie zważając na dźwięk otwieranych drzwi. Następnie przelotnie spojrzał, i w końcu odwrócił się.
-O widzę, że jesteśmy w komplecie. Choć gdzie...-Przerwał
Gdzie jestScharm?
-Nieważne.-Machnął ręką.- Pan kapitan pyta nas co wiemy o relikwi dostarczonej do świątyni i co mogło jej grozić.
Przyglądał się krasnoludowi.
-Sigmarze, co tam musiało się dziać.-Powiedział pod nosem.
-No Varl, dokonałeś niemożliwego, spiłeś krasnoluda.

Ponownie spojrzał na oficera.
Panie kapitanie, przypuszczam, że nasz towarzysz Gnordi jest w stanie uniemożliwiającym trzeźwą odpowiedź.
Razem z wszystkimi czynnościami wymagającymi trzeźwości. Ciekawe czy kapitan wie o tym, że jednego wciąż brakuje. Ma szczęście, uciec od straży.
Uśmiechnął się wiedząc, że choć jeden z nich nie został złapany.
Pewnie sobie śpi, gdy my stoimy w środku nocy.
 
Matyjasz jest offline