Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2009, 14:42   #138
Boruta
 
Boruta's Avatar
 
Reputacja: 1 Boruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputację
Sesje Maga
G1 - Niebiański Chór, egzorcystka, maluśka inteligencja i spryt...

avatar G1 & G1
Avatar: "Gdy zmierzamy droga naszego przeznaczenia i dochodzimy do skrzyzowania, jaki powinien byc wybór?"
G1: w strone baru..?

G1 (imię - Moriah) stały tekst po odesłaniu demona do czeluści
-Memento Mori skur*ysynu!

Inna sesja, również mag
G1 (mężczyzna, mhroczny Eutanatos) odprawił rytuał dzięki któremu miał się dowiedzieć kim był w poprzednim wcieleniu. Po zakończonym rytuale wychodzi z sali z niezbyt szczęśliwą miną.
G2 (zupełnie nie mrhoczny Syn Eteru) No i jak? Dowiedziałeś się czegoś?
G1: Uhm…
G2: No gadaj! Kim byłeś? Jak miałeś na imię?
G1: Aleksandra…
G2 (kiedy już skończył ryczeć ze śmiechu): Nie martw się stary, nikomu nie powiem…
10 minut później
G2 (wpada do fundacji): A wiecie jak G1 miał na imię w poprzednim wcieleniu?!

MG i G2, kiedy decyzja MG była dla graczy nieco niejasna.
MG: Ja mogę wszystko! Jestem BOGIEM!
G2: Pie*dol się, jestem ateistą.

G3 (Opustoszała) i G1 (mhroczny Eutanatos z jedną słabością - uwielbia swój samochód). Technokraci wysadzili ukochany samochód G1.
G1: Mój samochód…
G3: Spoko, kupię ci nowy. Teraz nawet penisy przyszywają.

I jeszcze inteligentna rozmowa między graczem a MG
G2: To żydzi?
MG: Nie, ludzie.

(zaznaczam, MG nie jest antysemitą... Tak mu się powiedziało ^^")

I jeszcze wampir... ta sama drużyna

MG: Sabatnik wszedł do pokoju ale nie zorientowaliście się że to on.

NPCka próbuje poderwać Malkava (G2)
G2: Ratunku! Nekrofilka!

Sabatnik zagonił Malkava do ciemnego zaułka, Malkav nie ma drogi ucieczki.
MG: Co robisz?
Malkav: Zasłaniam oczy.
MG: ee.. po co?
Malkav (pełna powaga): Żeby mnie nie widział.

MG: Sabatnik pogalopował przed siebie.

Ventraska (G3) tłumaczy dlaczego Malkav i Brujah (G1) nie mogą obrażać księcia.
Ventrue: Poprawne stosunki z księciem to podstawa dobrego współżycia z Camarillą.
Brujah: Zawsze wiedziałem, że ku*wa jesteś…
 

Ostatnio edytowane przez Boruta : 12-08-2009 o 14:46.
Boruta jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem