Ahh, to taaak. Bo widzisz, Kutaku, myślałem, że to Blizzard jest producentem, a z tego, co piszesz wynika, że Blizzard jedynie sprzedał prawa do ekranizacji. Jeśli tak, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy i całkowicie się z Tobą zgadzam
A co z tego wyjdzie? Zobaczymy w 2011.