Cytat:
Mivnova w swym poście jednym przypomniał mi że myślałem kiedyś o autorce w stylu kung-fu. Realia przypominające Chiny z XVII lub XVIII wieku, ale zamiast klanów, profesji i klas postaci występowałyby szkoły sztuk walki. Mechanika gry musiałaby odnosić się do barwnych opisów momentów walki. Dziwaczne techniki takie jak "palce jak żelazna strzała", "pijany smok zamiata ogonem" byłyby specyfiką danej szkoły i byłyby podobnie zastosowane,a bardziej rozbudowane niż w L5K.
|
Powstało już coś takiego...System nazywa się "Droga ku chwale"...czy jakoś tak.