No ale obaj zapomnieliśmy o jednej rzeczy
Miedzy Cesarstwem a Rzeczypospolitą był zawarty dwustronny pakt mówiący o tym, ze w razie zagrożenia Krakowa lub Wiednia, drugie z państw natychmiast pospieszy z odsieczą.
Czekanie na pospolite ruszenie wiele by nie dało, bo jego wartość wojskowa byla już w tym okresie żadna, mozna bylo ewentualnie na Litwinów poczekac.
Ale wtedy szczerze mówiąc bardzo watpię by wojska Rzeszy uderzyły same. Po to tak bardzo nalegali na przybycie Polaków bo brakowalo im kawalerii zdolnej sprostac tureckiej oraz wodzow i żołnierzy znajacych taktyke Osmanów czy Tatarów.
Ale to jak mówie mozna się spierać tu co by bylo gdyby. Pewnosci co do rozwoju sytuacji i tak miec nie bedziemy za duzo tu innych niewiadomych (papiestwo, Wenecja, Moskwa, Francja, Hiszpania itd)
Niemniej milo sobie podywagować (może inne zagadnienie wywola żywszy odzew ?)