Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2006, 10:55   #19
rob'n'hut
 
Reputacja: 1 rob'n'hut ma wyłączoną reputację
Hralthanek

Hralthanek odchodząc spojrzał na strażnika wielkimi oczami. Zadziwiające.
- Witaj - zwrócił się do kobiety - Rozumiem, że przysyła cię nasz pracodawca - spojrzał na nią z uwagą - Nie wierzę ci. Albo inaczej: chciałbym ci uwierzyć ale przezorność skłania mnie do nieufności. Poprosiłbym cię o jakiś dowód, ale myślę, że nie będzie to konieczne. Jesteśmy zgraną drużyną - spojrzał na swoich towarzyszy - i nie potrzebujemy pomocy z zewnątrz - zakończył patrząc z uśmiechcem na paladynkę. Następnie odwrócił się i ruszył w stronę karczmy ~Nie pora na amory. Do roboty~ pomyślał, wchodząc cicho i spokojnie do środka. ~Zresztą, pewnie rozpłatała by mnie jednym ciosem miecza~ dodał w myślach z rozbaweniem, rozglądając się po pomieszczeniu.
 
rob'n'hut jest offline