200 tyś złotych, dolarów czy euro? Auto ma być nowe czy używane ? Czy cena auta ma wynosić 200 tyś czy łącznie z modyfikacjami?
W jakich realiach toczy się gra ? Bo jeśli w naszych to co z tymi korporacjami? Czym się zajmują i czemu są aż tak bezkarne?
Podoba mi się koncept, mam nadzieję, że MG ogarnia odrobinkę temat i nie napisze więcej o Nissanie "BMW"
. Kartę pogonie jak najszybciej